–
O wszystkim będę
pamiętał, mistrzu - powiedział
młodzieniec i ruszył do domu,
gdzie czekała na niego żona
z dwójką dzieci. Po drodze
postanowił upolować jakieś
zwierzę, aby przynieść je do domu
na kolację. Wszystkie zwierzęta
uciekały przed nim w popłochu.